KOTEK JÓZIO

Józio pojechał do domu

Czarny miły kotek po przejściach

Przedstawiamy kotka Józiaczka, który wraz z kotką Rózią trafił pod nasza opiekę.

Gdy Józio do nas trafił był tak niesamowicie wycieńczony, że ledwie trzymał się na łapkach.

Józio wraz z drugą koteczką-Rózią przyszli pod dom pani, która udzieliła im pomocy i powiadomiła schronisko.

Gdy kotki  u nas, otrzymały pomoc lekarza weterynarii. Było ciężko, teraz po 6 tygodniach możemy nieśmiało powiedzieć, że się udało.

Józio i Rózia trafiły do nas jako kocie szkielety. Gdy brało się je na ręce to aż przechodziły nas ciarki.

W dniu gdy przyjechały ważyły około 1700 gram. Kotki były dorosłe, powinny ważyć minimum 3,5-4 kg.

Kotek ma około 5 lat choć początkowo wyglądał na 15. Jest coraz piękniejszy.

Obecnie Józio waży już ponad 3 kg, pomału zaczynamy do niego mówić “grubas” ;), z dnia na dzień kotek odzyskuje wigor i chęć życia.

Z kościotrupa widzianego w dniu przybycia zrobił się z niego puchaty miziak, który niczym nie przypomina tego kotka z sierpniowej interwencji.

Kotki miały bardzo nieprzyjemny zapach moczu/zgnilizny. Ich sierść była sucha, matowa. U kotki widoczne było silne zażółcenie.

Obecnie Józio i jego towarzyszka niedoli są piękne, coraz bardziej puchate, zadbane. Ich sierść jest błyszcząca, u Józiaczka pomału odrasta.

Zmiany skórne dobrze się goją, kotek jest już prawie zdrowy.

Badania krwi Józia są dobre. Kotek ma także przeprowadzone testy w kierunku FIV/FeLV. Oba są ujemne.

Usposobienie:

Józio jest czystym zwierzakiem. Pomimo ogromnego wycieńczenia zawsze korzystał z kuwety i nie sprawia problemów.

Kotek początkowo był tak słaby, że kładł się w trakcie pobierania pokarmu. Robił przerwy w trakcie jedzenia.

Otrzymywał posiłki w niewielkich odstępach czasu. Porcje karmy specjalistycznej pomagały mu wrócić do zdrowia. Nie był w stanie zjeść więcej niż 3-4 kęsy.

Obecnie pięknie zjada posiłki, wrócił do sił.

Józio jest miły i przyjazny do innych kotków. Jest kochanym czarnym mruczkiem, który garnie się do człowieka i głaskany szybko zaczyna mruczeć.

Zdrowie:

Józio miał liczne wyłysienia na skórze. Zdjęcia nie oddają tego jak był chudy. Miał zapadnięte oczka, był odwodniony.

Miał też koci katar, otrzymywał leki. W tej chwili jest zdrowy.

Bardzo prosimy o dobry dom dla naszego podopiecznego. Wiele przeszedł, a mimo wszystko nie stracił zaufania do człowieka.

Jest wspaniałym, miłym, przyjaznym koteczkiem.

Profilaktyka:

Kotek otrzymał komplet szczepień. Został odrobaczony i odpchlony. Został zaczipowany i wkrótce zostanie wykastrowany.

Bardzo prosimy by przed adopcją kotka zaopatrzyć się w kuwetę, żwirek, dobrej jakości karmę, drapak, zabawki oraz transporter. Są one niezbędne od 1 dnia kotka w nowym domu.

Zapraszamy do naszego schroniska. Jeśli znajdą Państwo zwierzaka, który skradnie Państwa serce pomożemy z transportem do nowego domu na rozsądną odległość. Schronisko znajduje się w Racławicach koło Miechowa w woj. małopolskim (około 40 km od Krakowa). Wszystkie zwierzęta z naszego schroniska są przed adopcją sterylizowane lub kastrowane i poza względami medycznymi nie ma od tego odstępstwa.

W sprawie adopcji prosimy o kontakt telefoniczny pomiędzy 8:00-20:00. Chętnie odpowiemy na Państwa pytania. Tel: 793993779. Smsów nie otrzymujemy. www.schroniskopsiepole.pl

Kotek Józio został przywieziony dnia 17.08.2020 r. z gminy Chrzanów, m. Płaza.

Szukamy nowego domu. Telefon kontaktowy: Iwona – 793993779

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.